Mocne kocie oko + matowe usta - KROK PO KROKU

Witajcie,
dziś mam dla Was propozycję makijażu który sprawi, ze Wasze oczy będą wyglądać seksownie i hipnotyzująco. Postawiłam tu na mocną, wyciągniętą kreskę, gęste rzęsy i mocny obrys ust. Dolna powieka utrzymana jest w ciepłych kolorach dzięki czemu dodatkowo podkreśliłam zielony kolor swoich oczu. Bardzo lubię makijaże utrzymane w takiej stonowanej kolorystyce.

Zawsze wrzucam zdjęcia metamorfoz swoich klientek... dlatego tym razem żeby poprawić Wam humor postanowiłam porównać również i swoje zdjęcia przed i po :-)


PRZED:

Krok 1: Na twarz nałożyłam nawilżającą bazę pod podkład Make up Atelier.

 

Krok 2: Nałożyłam cienką warstwę podkładu Bourjois Healthy Mix zmieszanego z Revlon Photoready. Następnie wykonturowałam twarz przy pomocy palety Maqpro, rozświetlacza z płynie High Beam z Benefitu. Pod oczy nałożyłam korektor Collection.

Krok 3: Używając techniki "baking" (kojarzonej głównie z makijażem Draq Queen i Kim Kardashian) polegającej na pozostawieniu na kilka minut wciśniętego w skórę pudru dodatkowo wykonturowałam swoją twarz. Swoją drogą technika ta została okrzynięta jednym z największych niewypałów kosmetycznych 2016r, oczywiście trick ten istniał już dużo wcześniej jednak za sprawą wspomnianej wcześniej gwiazdy "wszedł na salony" i stał się popularny wśród zwyczajnych dziewczyn. Osobiście uważam, że jest to bardzo niezdrowe dla skóry jednak trzeba przyznać, że daje niesamowite efekty na zdjęciach dlatego polecam Wam stosować taką ilość pudru tylko do zdjęć, nigdy na co dzień. Użyłam pudru MUFE HD oraz Kryolan Fixing Powder.

Krok 4: 

Utrwaliłam resztę twarzy pudrem Ben Eye, podkreśliłam brwi produktami Anastasia Beverly Hills: pomadą, cieniami oraz żelem do stylizacji. Następnie wymodelowałam twarz na sucho paletą do konturowania również marki ABH. Powiekę pokryłam białą kredką NYX.

Krok 5 i 6:
Namalowałam kreskę na oku eyelinerem Saffron, wymodelowałam górną powiekę brązowymi cieniami Smashbox oraz dolną powiekę śliwkowym cieniem MUFE. Wytuszowałam rzęsy.
Przykleiłam rzęsy marki House of Lashes, model Starlet. Na środek powieki nałożyłam świetliste beże z palety Full Exposure Smashbox. Usta podkreśliłam konturówką Givenchy nr 3 oraz pomadką ABH Pure Hollywood.

I tak oto powstał dzisiejszy makijaż. Tak jak już pisałam robiłam ten makijaż z myślą o zdjęciach, dlatego nie bądźcie przerażone dużą ilością warstw. W podobny sposób wykonuje się makijaże sceniczne.

Mam nadzieję, że oglądając takie tutoriale zrozumiecie, że nie warto wierzyć temu co widzicie w gazetach i telewizji. Większość z Was oglądając niemożliwie piękne twarze w kolorowych pisemkach myślicie sobie, że to zasługa retuszu. Oczywiście retusz wnosi bardzo dużo, jednak odpowiedni makijaż jest kluczem do sukcesu i znacznie ułatwia postprodukcję.
Liczę również, że te zdjęcia poprawią humor wszystkim moim klientkom które zgodziły się na zrobienie sobie zdjęć "przed i po" :-)))


Jak zawsze filmy z makijażem obejrzeć możecie na moim INSTAGRAMIE oraz na Snapchacie wpisując "Ogonowska_maja".