Hej!
Jako, że w tym roku walentynki wypadają w sobotę ja je całe przepracuję i nie będę miała możliwości wrzucić Wam wtedy propozycji makijażu, wrzucam go dziś. Moim zdaniem każda okazja jest dobra by zrobić sobie mocny makijaż, a tych delikatnych i romantycznych jest już na blogach mnóstwo, więc może zainteresuję Was swoim pomysłem :)
Górna powieka rozświetlona jest pigmentami z wieżyczki Arctic - Glazel, dolna natomiast podkreślona niebieskim pyłkiem z wieżyczki Tropic, również Glazel. Resztę makijażu (cieniowane powieki górnej i dolnej) wykonałam przy użyciu cieni Sleek Oh so special! Zwłaszcza załamanie górnej powieki jest wyraźnie różowe, co pięknie podkresli zielone oczy. Jeśli macie niebieskie - zamieńce błękit na dolnej powiece na fiolet lub brzoskwinię, też będzie pięknie :-) Do rzęs przykleiłam delikatne sztuczne rzesy, po czym je wytuszowałam by wyglądały naturalniej.
Za lepszą niż zwykle kondycję mojej skóry, co jak wiecie ma ogromne znaczenie dla ładnego makijażu odpowiada masażystka, która zajęła się wczoraj moją buzią i szyją. Serdecznie Wam polecam masaże zarówno twarzy jak i całego ciała, efekt jędrnej i młodej skóry zawsze utrzymuje się później przez długi czas.
Do wykonania tego makijazu wykorzystałam trzy z czterech nowych kosmetyków widocznych na tym zdjęciu, a mianowicie pomadkę MAC Blankety Amplified, rozświetlacz w kremie High Beam Benefit oraz kredkę Jumno Nyx w odcieniu czerni. Mogłam też użyć tego pudru rozświetlającego HD Inglot (kupiłam go pod wpływem recenzji Hani Digital Girl i nie żałuję), ale zapomniałam o nim :-) Wszystkie produkty szczerze polecam.
Tak oto prezentował się makijaż w świetle fleszowym (z komórki):
Mam nadzieję, że spodobała Wam się taka propozycja makijażu na walentynki. Nie jest może jakaś bardzo delikatna, jednak wiem, że często nasi mężczyżni też chcą nas zobaczyć w tym nieco mocniejszym wydaniu, a walentynkowe wyjście to idealna okazja by zaszaleć z makijażem oka :-)
Przecudny makijaż<3
ReplyDeleteTen niebieski na dolnej powiece jest genialny<3
Pięknie błyszczą te pigmenty Glazel, niestety jeszcze nie miałam okazji wypróbować. Makijaż piękny. :)
ReplyDeletecudownie wyglądasz
ReplyDeleteOlśniewająco !
ReplyDeleteCudo!!!
ReplyDelete